Dobra, wiem, dawno nie pisałem. Święta, nowy rok, jetlag, losowa wymówka #4, losowa wymówka #5 itd.
Nie ma tygodnia, żeby ktoś nie zadał pytania:
To w sumie ile kosztuje życie na Bali?
Tak bardzo jak rozumiem ciekawość, i chęć poznawania po tysięcznym pytaniu tego typu niewiele mi brakuje do odpowiedzi w stylu:
To w sumie ile kosztuje życie w Polsce?
Część z was pomyśli sobie pewnie, żem cham, prostak i jak tak mogę! Przecież ludzie tylko ciekawi. No wiem, wiem. Dlatego z czystego lenistwa mam zamiar po prostu wklejać link do tego wpisu i słać go ludziom, którzy właśnie zadają pytania o koszt życia. Co? Jesteś jednym z nich? Pytałeś i dostałeś linka?
No to jedziemy. W tym wpisie zakwaterowanie. W kolejnych inne rzeczy.
Nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. Tak samo jak nie ma prostej odpowiedzi na pytanie o koszty życia w Polsce. Wszystko zależy od kilku podstawowych czynników takich jak:
- Jak długo chcesz mieszkać na Bali?
- Rodzaj pobytu – zwiedzanie / imprezowanie / sporty (surfing, nurkowanie itd)
- itd.
Ceny będę podawał w IDR (Rupia Indonezyjska). Dla tych bardziej leniwych lub tych, którzy nie wiedzą jak sobie szybko policzyć tu jest: przelicznik waluty z Google czyli ile w PLN jest wart 1,000,000 IDR. Nie, ale nie musisz dziękować. Rozwiązywanie problemów to moja specjalność.
Pomijam kwestie biletów lotniczych. To już sobie każdy we własnym zakresie raczej ogarnie. Jednak z grubsza trzeba liczyć coś pomiędzy $1200 do $1500 za lot w obie strony.
W jakim terminie lecieć na Bali już pisałem pod koniec zeszłego roku, tak więc klik, klik, klik. I będzie teleport do wpisu o tym.
Ubud
Lovina
Amed
Kuta
South Kuta
Jimbaran
No dobra, masz bilet lotniczy, teraz kwestia zakwaterowania. Pod uwagę będę brał te części Bali, gdzie faktycznie spałem w hotelach, lub jestem pewien cen – Kuta, South Kuta, Jimbaran, Amed, Lovina niedaleko Singaraja i Ubud.
W każdym jednym z tych miejsc można znaleźć hotel gdzie skasują 8,000,000 IDR za noc, a i wyższe ceny można znaleźć. Jak się człowiek postara i wie gdzie i jak szukać to może znaleźć sobie pokój za 100,000 IDR za noc.
Ale żeby rozbieżność była jeszcze większa… wiesz, można też stwierdzić, że z plebsem sie nie ma co mieszać. Wynajmij sobie willę w Amanusa na dwa tygodnie. Koszt to około 69,000,000 IDR – dobra, aż Ci to przeliczę… To będzie ciut ponad 5000 USD czyli po kursie z dzisiaj około 20,000 PLN. Za dobę.
A co? Za całe dwa tygodnie może? To tak średnio na bogato, nie? No, to mamy około 280,000 PLN za dwa tygodnie. Czyli pewnie i tak więcej niż jest warte Twoje mieszkanie. A to tylko hotel. Nawet nie wspomniałem o innych kosztach.
Oczywiście w cenie dostaniesz takie fajne rzeczy jak:
- 4ry sypialnie
- Prywatny basen
- Bibliotekę
- Kino domowe
- Do tego obsługa pod tytułem lokaj, pokojówki
- itd.
Najlepsze jest to, że to wcale nie jest ich najdroższa oferta.
Dobra, dla wielu z was to są koszta raczej nierealne na zakwaterowanie. Więc może rzućmy kilkoma opcjami bardziej realistycznymi.
W większości rejonów Bali można znaleźć zakwaterowanie na znośnym poziomie już za około 500,000 IDR za dobę. Trzeba tylko poszukać. Kilkukrotnie miałem okazję być w hotelu Horison zanim się przeprowadziłem do Seminyak z Ubud. Hotel całkiem spoko, śniadania całkiem niezłe jak na bufet hotelowy. Obsługa pomocna itd. Za tę cenę w tej lokalizacji ciężko znaleźć coś lepszego.
Na piechotę od plaży Double Six to będzie około 5 minut, może mniej. To tam właśnie biegam i znalazłem malutkie kraby.
Lovina, delfiny o poranku itd. Hotele też można znaleźć całkiem fajne w przedziale od 500,000 – 800,000 IDR za dobę. A tu jest jeden z kilku w których byłem.
W Amed raz mi się zdarzyło – z braku wyboru niż czegokolwiek innego – zostać w ‚hotelu’ gdzie płaciłem 75,000 IDR za jedną noc. Miałem do dyspozycji łóżko na szczęście wygodne i z czystą pościelą i zimny prysznic. Nie podam linka do ich strony. Bo „hotele”, gdzie kasują 21 PLN za noc nie mają swoich stron.
Nie ma co się oszukiwać ani przebierać w słowach. Bali jest wyspą nastawioną na turystykę. I dzięki temu wybór hoteli jest przeogromny. Wystarczy spojrzeć w swój budżet a z pewnością coś się znajdzie.
Hotele hotelami, ale jak się tu mieszka na dłużej to wcale nie trzeba wydawać kasy na hotele. Czemu nie wynająć sobie domu, albo pokoju?
W Ubud mieszkałem najpierw w hotelu przez 3 miesiące gdy jeszcze myślałem, że to takie tymczasowe. Potem w domu który miał:
- 2 Sypialnie
- 2 Łazienki
- 2 Toalety
- Mały ogród
- Sprzątaczka 2x w tygodniu
- Ogrodnik 2x w tygodniu
Koszt takiego domu w Ubud to około 7,500,000 IDR za miesiąc.
Kolejny dom:
- 3 Sypialnie
- 3 Łazienki
- 4 Toalety
- Basen
- Gazebo
- Sprzątaczka 2x w tygodniu
- Basenowy 2x w tygodniu
- Ogrodnik 2x w tygodniu
Koszt takiego domu w Ubud to około 12,000,000 IDR za miesiąc.
Obecnie mieszkam w Seminyak, 800m od plaży Double Six. Na motocyklu zajmuje mi minutę, żeby tam dojechać, jak są korki to 3 min. I ten dom ma:
- 2 Sypialnie
- 2 Łazienki
- 3 Toalety
- Basen
- Sprzątaczka 2x w tygodniu
- Basenowy 2x w tygodniu
I taki dom to koszt miesięczny około 17,000,000 IDR.
Są domy, które kosztują i 50,000,000 IDR za miesiąc, ba. Są takie, gdzie koszt miesięczny dochodzi nawet do 150,000,000 IDR. Zresztą ciężko znaleźć górny limit cenowy jak się człowiek zastanowi nad tym.
W okolicach Amed czy Lovina, Singaraja można domy takie jak ten w którym obecnie mieszkam wynająć za 1/4 tej ceny nawet. Ale co z tego, jak poza rafą koralową, nurkowaniem w sumie niewiele można tam robić (z mojej perspektywy).
Problem z domami jest jeden. Ciężko jest znaleźć domy, które wynajmowane są z miesiąca na miesiąc. Zwykle uparcie dążą, żeby mieć zapłacony wynajem za rok z góry. A przynajmniej zapłacone 2 miesiące na przód, jako zabezpieczenie. Czasem jeszcze chcą kaucję w wysokości kilku milionów IDR.
Yep. Za rok z góry. Mają tu jakiś taki standard. Czemu? Po co? Dlaczego? Nie mam pojęcia. Zwykle jak się płaci za rok z góry to wynajem jest tańszy niż to co podałem wyżej. Stawki oczywiście zawsze można negocjować. To czy i ile zejdą z ceny już jest indywidualną sprawą właściciela domu.
Jako bonus. Oto zdjęcie przedstawiające 37,000,000 IDR czynsz płatny za 2 miesiące z góry plus depozyt. Za dom w Seminyaku. Tak, ważyłem, niemalże pół kilograma pieniędzy.
Zdjęcie z mojego instagrama @sentinelfriq